Z wielką radością przyjęłam zaproszenie

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Z wielką radością przyjęłam zaproszenie do udziału w inicjatywie Fundacji artHOLDING i prof. Artura Krajewskiego pod hasłem ArtNoble. Czym jest ten nowy rodzaj konkursu, który miał już dwie edycje i dalej zatacza coraz szersze kręgi w środowiskach akademickich? Po pierwsze: ma charakter interdyscyplinarny, łączy uczelnie dając im szansę pokazania owoców swoich poszukiwań twórczych – w postaci najlepszych dyplomów studentów. Po drugie: integruje środowiska artystyczne i mobilizuje do podejmowania wspólnych działań. Po trzecie: promuje młodych, zdolnych ludzi, którzy stają się wizytówką kulturalną naszego kraju w świecie.

Jak powszechnie wiadomo, idea nagrody Nobla rozpoczęta i ufundowana przez szweckiego uczonego Alfreda Nobla, miała na celu wyróżnienie osób na polu osiągnięć naukowych, literackich oraz zasług dla społeczeństwa i ludzkości. O znaczeniu, jakie nagroda Nobla ma dla jej laureatów długo by mówić. Jedno nie ulega jednak dyskusji. Istnienie tej nagrody przyczyniło się do przedstawienia całemu światu wybitnych osobowości, z obszaru nauki, kultury, literatury czy polityki, a w szeregach jej laureatów odnajdziemy takie Osobistości jak: Jan Paweł II, Lech Wałęsa, Maria Curie Skłodowska, Henryk Sienkiewicz, Władysław Reymont, a także Czesław Miłosz czy Wisława Szymborska. Nagroda Nobla dała rozgłos tym postaciom i spowodowała, że efekty ich pracy stały się dziedzictwem całego świata.

W ostatnich latach zaistniały odwołania do tej prestiżowej nagrody również w Polsce. Jednym z tych odwołań jest niewątpliwie interdyscyplinarny konkurs ArtNoble, który umożliwia młodym absolwentom uczelni artystycznych zaprezentowanie swojego dyplomu i podjęcie wyzwania artystycznej konkurencji z pracami dyplomowymi kolegów z innych dyscyplin artystycznych. Rodzi się pytanie – jaki sens ma tego rodzaju interdyscyplinarne ustawienie współzawodnictwa i czy jest ono w ogóle możliwe? Sens jest niewątpliwie wielki, ponieważ konkurs ArtNoble stwarza szansę zderzenia – a jednocześnie scalenia ze sobą całego środowiska artystycznego, a co za tym idzie – współpracy i integracji środowiska. Konkurs ten pokazuje i wyłania najlepszych absolwentów ze środowiska artystycznego w danym roku, daje im szansę promocji i zaistnienia w Polsce i za granicą. Daje szanse kreowania nowych wizji i pomysłów, prowokuje do współdziałania na różnych polach i przy różnorodnych projektach.

Nie ma dziś artysty – bez odpowiedniego „nagłośnienia”, bez działań promocyjnych, bez publicznych prezentacji. W dobie telewizji, reklamy, internetu i błyskawicznego obiegu informacji bardzo ważnym aspektem początku drogi każdego artysty jest zaistnienie na forum medialnym, w świadomości zbiorowej.

Taką szansę daje niewątpliwie konkurs ArtNoble.

Statuetka 1-Art jest jednocześnie bodźcem i motywacją do działania, do walki o lepszą wartość swoich „dzieł”, jest pierwszym krokiem w karierze, pierwszą wypowiedź artystyczną, ocenioną – na początku przez uczelnie, a później przez grono wybitnych postaci świata nauki, kultury i sztuki.

Takie ustawienie sprawy zwiększa jednocześnie rangę dyplomu jako takiego, czyniąc z niego nie tylko egzamin kończący studia, ale skończone dzieło artystyczne, warte tego, aby odnalazło swoje miejsce w świecie.

Z niecierpliwością oczekuję nowej edycji tego znakomitego konkursu oraz życzę organizatorom i pomysłodawcy prof. Arturowi Krajewskiemu jak najkorzystniejszego rozwoju tej nagrody i całego przedsięwzięcia pod hasłem Interdyscyplinarny Festiwal Sztuk.

Prof. Ewa Iżykowska Prorektor
ds. studenckich i zagranicznych UMFC

Mury Miasta Sztuk

odwiedziło do tej pory ponad 3500 artystów, ponad 500 znanych i rozpoznawalnych osobistości świata nauki, kultury i sztuki.

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Zrozumiałem